2011.08.21 – HEIDE PARK

Weekend pod znakiem adrenaliny – wybór padł na park rozrywki Heide Park w pobliżu Soltau [o tutaj] w Niemczech.

Niestety nie będzie wielu fotek, bo obsługa nie pozwalała wnosić aparatu na atrakcje, ale po jeździe na niektórych kolejkach uważam, że słusznie.

Byliśmy jednymi z pierwszych gości.

Panorama na park.

I nasza pierwsza atrakcja – z grubej rury, bo od razu Colossos. Drewniany roller coaster: 60 metrów wysokości w najwyższym punkcie, maksymalna prędkość: 120 km/h. Jest to również najszybszy drewniany coaster w Europie (3. na świecie)! W 2003 roku Colossos trafił do Księgi Rekordów Guinnessa również jako największy roller coaster świata o konstrukcji drewnianej. To tak rozgrzewkowo 🙂

Później małą kolejka do Aqua Spin – ogromna gondola, która kręci się naokoło oraz wokół własnej osi.

I jedna z przekozackich atrakcji. Scream. Największa wieża swobodnego spadania na świecie, wysokość 103 m, swobodny spadek z 71 m z prędkością 100 km/h. Generalnie ludzie w kolejce uśmiechnięci, rozmowy itd. Jak już zaczynało wjeżdżać, to ludzie jeszcze machali do tych na dole tak mniej więcej do połowy wysokości. Później już się każdy trzymał. Jak tylko zaczęło spadać – jeden wielki krzyk i pisk, żeby w końcu każdy schodził z atrakcji w ciszy i zadumie 🙂 [WIDOK Z GÓRY]

Niestety nie mam fotki z Desert Race – przyspieszenie od 0 do 100 km/h w przeciągu 2,4 sekundy, maksymalna prędkość 102 km/h, w sumie prawie 50 sekund jazdy – też spoko. No i w ogóle jeszcze sporo fajnych atrakcji.

Warto również wspomnieć o Krake – jest to pierwszy w Niemczech rollercoaster typu dive-coasters. Dive-coaster to rollercoaster, oferujący zjazd pod kątem 90° lub prawie 90°. Jak się zatrzymuje na samym szczycie i wisisz w wagoniku nie widząc torów to robi wrażenie.

Muszę tu wrócić jeszcze raz 🙂